Rezerwat Anklamer Stadtbruch
Dzicz między lądem a morzem
W Niemczech trudno dziś jeszcze znaleźć nieużytkowaną przyrodę, a przecież wiele przemawia za dziczą. Rezerwat Anklamer Stadtbruch (moczary miasta Anklam) zajmuje powierzchnię ok. 1800 hektarów torfowisk, lasów i wód, należąc do ostatnich wielkich dzikich terenów w Niemczech. Fundacja Narodowego Dziedzictwa Przyrodniczego NABU utrzymuje od 2018 r. dużą część tego rezerwatu na trwałe w stanie naturalnym.
Dlaczego dzicz?
Duże dzikie tereny są w gęsto zasiedlonych Niemczech rzadko spotykanym skarbem; oferują one cenne obszary bezpieczeństwa dla zagrożonych zwierząt i roślin. W rezerwacie Anklamer Stadtbruch lęguje ponad 100 gatunków ptaków. W okresie przelotowym gromadzą się tutaj dziesiątki tysięcy gęsi norweskich, łabędzi, kaczek i ptaków brodzących. Z bogactwa ryb w tutejszych wodach korzystają orły bieliki, kormorany i wydry. Ten obszar dziczy w pobliżu Anklam jest szczególnie ważny dla rzadkich gatunków motyli, na przykład czerwończyka nieparka, czy zagrożonego wymarciem ogniwaczka tajwanka.
Dzikie tereny, jak moczary Anklamer Stadtbruch przyczyniają się do ochrony klimatu, gdyż aktywne torfowiska wiążą dwutlenek węgla z atmosfery. Rosnące wzwyż torfowisko stanowi ponadto naturalną ochronę przeciwpowodziową. Dzikie tereny pomagają nam w zrozumieniu, jak przyroda dostosowuje się do zmiennych warunków środowiskowych. Ta wiedza służy także krajobrazom wykorzystywanym gospodarczo.
Dzikie krajobrazy przyrodnicze oferują przeciwwagę do intensywnie użytkowanych krajobrazów kulturowych. Są one miejscami doznawania przyrody i pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie. Umożliwienie niezakłóconej przyrody jest przecież także częścią naszej globalnej odpowiedzialności. W Niemczech dążymy do tego, żeby zapewnić istnienie wielkich dzikich terenów na dwóch procentach powierzchni kraju.
Anklamer Stadtbruch własnością obrońców przyrody
Na terenie Anklamer Stadtbruch ludzie wydobywali przez wiele wieków torf oraz użytkowali tereny bagienne jako łąki i pastwiska. Po osuszeniu bagna nastąpiło w XX wieku intensywne użytkowanie rolnicze i zasobów leśnych na tym terenie. W 1995 r. w wyniku powodzi sztormowej nastąpiło przerwanie wału Zalewu Szczecińskiego. Od tego czasuu ten bagienny krajobraz pozostawiono w maksymalnym stopniu samemu sobie.
Na terenie moczarów miejskich wyznaczono 15 kilometrów kwadratowych jako rezerwat przyrody. W 2018 r. władze miasta Anklam wystawiły dużą część tego obszaru na sprzedaż. Aby uchronić obszar dziczy przed nowym użytkowaniem, fundacja NABU nabyła od miasta Anklam i innych właścicieli ponad 1300 hektarów. Fundacja pożytku publiczngo otrzymała przy tym wsparcie od indywidualnych darczyńców oraz dofinansowanie ze strony władz landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Więcej dziczy
Przyroda moczarów Anklamer Stadtbruch rozwija się odtąd zgodnie z własnymi prawami i bez gospodarczego użytkowania. Tak więc tereny te są ponownie zasilane wodą, obumierają tu drzewa i powstają lasy bagienne lub wielkopowierzchniowe szuwary trzcinowe. Aby ułatwić wzrost torfowiska, fundacja NABU zamyka rowy odwadniające łącznie z trzema dużymi kanałami torfowymi. W dodatku fundacja NABU jako nowy właściciel dąży do tego, aby w dużym stopniu unikać polowań na tych terenach.
Mokradło Anklamer Stadtbruch w dalszym ciągu pozostaje miejscem fascynujących obserwacji przyrody. Miłośnicy przyrody mogą poznać tę unikalną w Niemczech dzicz podczas wędrówki wyznaczonymi szlakami, lub wycieczki z przewodnikiem.
Ratujemy przyrodnicze raje!
Fundacja NABU Narodowe Dziedzictwo Przyrodnicze wykupuje w całych Niemczech cenne tereny chronionej przyrody, aby zachować je jako życiową przestrzeń zagrożonych zwierząt i roślin.
Dalsze informacje pod www.naturerbe.de